Dzień 13 kwietnia to moment szczególnej refleksji nad jedną z najtragiczniejszych kart w historii Polski – Zbrodnią Katyńską. Tego dnia, co roku, upamiętniamy ofiary sowieckiej zbrodni, która pochłonęła tysiące istnień polskiej elity wojskowej, urzędniczej i intelektualnej. Była to brutalna próba unicestwienia najwartościowszych przedstawicieli narodu polskiego.

Wiosną 1940 roku na mocy tajnej decyzji najwyższych władz ZSRR, w tym Józefa Stalina oraz szefa NKWD Ławrientija Berii, dokonano masowych egzekucji polskich oficerów i przedstawicieli polskiej inteligencji. Ofiarami tej zbrodni stali się żołnierze Wojska Polskiego, oficerowie rezerwy, a także policjanci, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Granicznej oraz Służby Więziennej.

Celem sowieckich władz było wyeliminowanie tych, którzy stanowili trzon polskiego społeczeństwa – ludzi wykształconych, odpowiedzialnych za rozwój i bezpieczeństwo kraju. W wyniku tych działań życie straciło ponad 20 tysięcy polskich obywateli. Zbrodnia została przeprowadzona z zimną krwią w Katyniu, Charkowie, Miednoje oraz innych miejscach kaźni na terenie ZSRR.

2 marca 1940 roku Ławrientij Beria, Ludowy Komisarz Spraw Wewnętrznych ZSRR, skierował do Józefa Stalina tajną notatkę nr 794/Б. W dokumencie tym NKWD przedstawiło opinię, że polscy jeńcy wojenni oraz więźniowie przetrzymywani na terenach zachodniej Białorusi i Ukrainy są „wrogami władzy sowieckiej” i nie rokują żadnych nadziei na poprawę. Konkluzja była jednoznaczna: należy ich rozstrzelać.

Decyzja ta, podjęta bez procesu sądowego, była bezprecedensowym aktem przemocy wymierzonym w naród polski. Egzekucje rozpoczęły się w kwietniu 1940 roku, a polskie ofiary były systematycznie mordowane strzałem w tył głowy, po czym ich ciała grzebano w masowych grobach. Przez wiele lat prawda o tej zbrodni była ukrywana, a władze sowieckie obciążały odpowiedzialnością za mordy hitlerowskie Niemcy.

Prawda o Zbrodni Katyńskiej była przez dziesięciolecia zakłamywana przez władze ZSRR oraz komunistyczne władze PRL. Dopiero po upadku Związku Radzieckiego, w latach 90., Rosja oficjalnie przyznała, że za mordami odpowiadała sowiecka policja polityczna, NKWD.

Dla Polaków Zbrodnia Katyńska była i jest symbolem sowieckiego terroru, ale także świadectwem niezłomności narodu polskiego, który pomimo wielu tragedii potrafił przetrwać. Pamięć o ofiarach zbrodni jest naszym narodowym obowiązkiem – musimy pielęgnować ją z pokolenia na pokolenie, aby historia ta nigdy więcej się nie powtórzyła.

13 kwietnia, w rocznicę ogłoszenia przez Niemców informacji o odkryciu masowych grobów polskich oficerów w Katyniu w 1943 roku, obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. To dzień, w którym oddajemy hołd wszystkim zamordowanym oraz ich rodzinom, które przez dziesięciolecia żyły w niepewności, nie znając losu swoich bliskich.

Współczesna Polska nie może zapomnieć o tym bolesnym rozdziale naszej historii. Pamięć o Katyniu jest częścią naszej tożsamości narodowej i jednym z fundamentów, na których budujemy przyszłość. To również lekcja dla młodego pokolenia, by zawsze pamiętało o wartościach, które kształtują wolne społeczeństwo – o odwadze, honorze i miłości do ojczyzny.

Zbrodnia Katyńska to nie tylko tragiczna historia o śmierci tysięcy polskich patriotów, to także świadectwo siły narodu, który mimo brutalnych represji nie poddał się w walce o wolność. Każdego roku, w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, zatrzymajmy się na chwilę, by złożyć hołd tym, którzy poświęcili swoje życie dla Polski. Niech ich ofiara nigdy nie zostanie zapomniana.